Żurawski Józef


W czasie wojny Maria i Józef Żurawscy mieszkali wraz z dziećmi w Kołtowie koło Złoczowa. Józef był członkiem Armii Krajowej. Zajmował się ukrywaniem Żydów pochodzących ze Złoczowa i dostarczaniem partyzantom broni i żywności. Żurawscy byli właścicielami rzeźni i sklepów z materiałami.


W wyniku donosu funkcjonariusze UPA i oficerzy niemieccy dowiedzieli o Żydach ukrywanych przez Żurawskich. Pod osłoną nocy wkroczyli do domu i grozili śmiercią dzieci, jeśli Maria nie powie im, gdzie ukrywa się mąż. Kobieta wykorzystała moment, w którym Józef odwrócił uwagę funkcjonariuszy i rzuciła się z dziećmi do ucieczki. Ukryli się u znajomej Ukrainki, w chlewie tuż pod obornikiem. Marii i dzieciom udało się przeżyć. Józef został zamordowany.

Anna Wołyniec [prawnuczka Marii] wspomina: „Kiedy strzały ucichły, prababcia z najstarszą 12 letnią córką Józefą (moją babcią) odnalazły zmasakrowane ciało dziadka w stodole. Zastały go w postawie klęczącej z rękoma złożonymi jak do modlitwy z rozpołowioną głową prawdopodobnie od ciosu siekierą i podziurawionym od kul ciałem. Nieopodal leżały również ciała wszystkich członków ukrywanej rodziny żydowskiej.”

Latem 1943 r. do domu Marii zapukały trzy Żydówki: Gettel (matka), Helena Haber (córka) i Julia Haber (wnuczka). Były na skraju wycieńczenia fizycznego. Każdego dnia żywiły się dziewięcioma ziarenkami zboża. Sytuację komplikował krytyczny stan zdrowia Julii oraz fakt, że jedno z pomieszczeń domu Marii zajmowali Niemcy. Pomimo zagrożenia kobieta ukryła Żydówki w piwnicy. Wyleczyła rany Julii i dzieliła niewielkie racje żywnościowe pomiędzy wszystkich domowników.

Rok później, ponownie w wyniku denuncjacji, do jej domu przyszli Niemcy. Pytali ją o Żurawską. Nie wiedzieli, że ona jest kobietą, której szukają, więc wskazała im drogę wiodącą na sam koniec wsi. Pospiesznie wyciągnęła Żydówki z kryjówki i poleciła im czym prędzej uciekać. Maria z dziećmi ukryła się u mieszkających w pobliżu rodziców. Żydówki schroniły się w swoim rodzinnym domu w Sassowie i tam zastało ich wyzwolenie. Dom Marii został spalony, więc nie miała dokąd wracać.

Drogi Heleny i Marii po raz ostatni skrzyżowały się w Przemyślu. Okazało się, że mąż Heleny przeżył wojnę i wszyscy razem chcą wyemigrować do Ameryki. Maria zdecydowała się nie opuszczać Polski. Korespondowali do czasu śmierci Marii w 1996 r. Dzięki relacji ostatniego świadka tamtych wydarzeń – Julii Haber Lakritz 16 stycznia 2014 r. Instytut Yad Vashem w Jerozolimie przyznał Marii Żurawskiej medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

Bibliografia:

1. RFWA, nagranie audio sygn. 405_0650, relacja Anny Wołyniec (prawnuczka), z dn. 13.09.2013 r.
2. www.ninegrains.blogspot.com (15.12.2012).
3. „Yad Vashem: ratowała Żydów, choć naziści zabili za to jej męża”, w: www.dzieje.pl (16.01.2014).
4. „Sprawiedliwa Maria Żurawska”, w: www.sprawiedliwi.org.pl, Polscy Sprawiedliwi – Przywracanie Pamięci (17.01.2014).
5. Ks. Jacek M. Pędziwiatr, „Prababcia na medal”, bielsko.gosc.pl – Bielsko-Żywiecki Gość Niedzielny (22.07.2014).

Zamknij podgląd

Prawa autorskie:
Fundacja Lux Veritatis, Kaplica Pamięci


Świątynia pw. Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji
i św. Jana Pawła II
w Toruniu


Projet witryny:
Kamil Dawid 2016

Wszystkie zamieszczone na witrynie treści, materiały oraz elementy graficzne są chronione prawem autorskim i stanowią wyłączną własność Producenta tj. Fundacji Lux Veritatis. Kopiowanie zawartości serwisu lub jej części bez pisemnej zgody właściciela serwisu jest zabronione. Materiały zawarte na niniejszej stronie mogą być wykorzystywane lub rozpowszechniane jedynie w celach informacyjnych, na zasadach przyjętych w portalach społecznościowych oraz wyłącznie z notą o prawach autorskich oraz ze wskazaniem źródła informacji.