W pomoc ukrywającym się w lesie Żydom zaangażowana była cała grupa osób. Sąsiad Suchtów – Piotr Godlewski zajmował się połowem ryb, które następnie były oprawiane przez Władysławę i Zofię – siostry Tadeusza. Ten, jako nastoletni chłopiec, dostarczał paczki z żywnością w umówione wcześniej miejsca. Stamtąd pod osłoną nocy odbierali je Żydzi. Nad bezpieczeństwem tych działań czuwał leśniczy Zygmunt Goliszewski, który był dowódcą plutonu partyzanckiego. To on wydał Tadeuszowi rozkaz patrolowania miejsca ukrywania Żydów i dostarczania im paczek. Suchtowie mieszkali blisko lasu i rzeki Narwi, dzięki czemu mogli uniknąć podejrzeń. Goliszewski nadał również chłopcu pseudonim „Skowronek.” Pomoc ta trwała od 1942 r. do 1945 r.
Franciszek Kalwara również działał w partyzantce i wspierał ludność żydowską. Został aresztowany przez Niemców, przewieziony do więzienia w Lubielu, a następnie powieszony. Prawdopodobnie był to 1944 r.
Bibliografia:
Uwagi: