Wiadomo, że w Cisiach gospodarz o nazwisku Kieliszczyk ukrywał u siebie Freję i Fatimę z ich dziećmi. Gdy tylko dostał ostrzeżenie o niebezpieczeństwie, przewiózł je do innej wsi. Tak samo miejsce schronienia zmieniła dwuletnia dziewczynka Jabłonka, która ukrywała się u innego gospodarza. W Cegłowie, u Jana Wąsowicza, schronienie znalazło rodzeństwo Goldsteinów. Byli to: Estera, Jojne i Mendel, którzy ukryli się nad obórką. Razem z nimi przebywał także Mosze z Cegłowa.
Dnia 28 czerwca 1943 r. Niemcy dokonali pacyfikacji wsi. „W tragicznym dniu padał deszcz. Ludzie, zmęczeni po dorocznym odpuście na świętego Jana (…) spali jeszcze, kiedy padły pierwsze strzały. Nim oprzytomnieli, podwórza gospodarstw zaroiły się niemieckimi żandarmami z Mińska Mazowieckiego i Mrozów” (S. Wroński, M. Zwolak, Polacy-Żydzi 1939–1945, Warszawa 1971, s. 362). Oficerowie wyrywali mieszkańców ze snu i gromadzili ich na drodze. Część mężczyzn, którzy posiadali broń i wcześniej organizowali akcje dywersyjne, otworzyła ogień. Zostali jednak przez Niemców obezwładnieni.
Po skończonej akcji podpalono zabudowania w Cisiach, a tłum ludzi przepędzono do Cegłowa na plac znajdujący się przy kościele. Tam też wyselekcjonowano grupę osób, które miały przypłacić własnym życiem udzielanie pomocy ludności żydowskiej. W czasie egzekucji oficer niemiecki Johan Szmidt powiedział do pozostałej grupy mieszkańców: „Kara, jaką ponoszą w tej chwili ci ludzie, to kara za łamanie zarządzeń niemieckich. Następnym razem – ostrzegał – zginiecie wszyscy, a wasze domy zrównane zostaną z ziemią” (E. Kopówka, ks. P. Rytel-Andrianik, Dam im imię na wieki (Iz 56,6). Polacy z okolic Treblinki ratujący Żydów, Oksford–Treblinka 2011, s. 166).
Zginęło wówczas 25 osób polskiego pochodzenia i prawdopodobnie 3 osoby wyznania mojżeszowego (Goldsteinowie). Część ofiar zginęła w Cisiach, a pozostali zostali zamordowani w Cegłowie. Wiesław Walczewski z Broszkowa, którego aresztowano, został rozstrzelany na Pawiaku 9 stycznia 1944 r.
W 1964 r. postawiono pomnik upamiętniający wydarzenia z 28 czerwca 1943 r. oraz harcerzy zamordowanych w 1939 r. (plac Anny Jagiellonki w Cegłowie). W pobliżu miejsca egzekucji dokonanej w Cegłowie – niedaleko stacji kolejowej, wzniesiono w 1981 r. krzyż.
Bibliografia:
Uwagi: