Szymon Borwański
Szymon Borwański (ur. 12 listopada 1877 r. w Wizowie) mieszkał w Koluszkach od ok. 1910 r. Był właścicielem dużego domu oraz tartaku. W 1940 r. oddał do użytku także młyn.
„Szymon Borawiński był właścicielem młyna, a mąkę, oprócz oficjalnej produkcji, przemycał potajemnie do getta żydowskiego, które znajdowało się na terenie Koluszek.” (RFWA, List od Zofii Piekarskiej-Cecherz, Koluszki, 16.01.2014). Za to też został zatrzymany i przewieziony transportem z Radomia do obozu Auschwitz w dniu 29 września 1942 r. Otrzymał numer obozowy 66430. Zginął 27 grudnia 1942 r.
Wnuczka Szymona Borwańskiego opisuje: „Również w Oświęcimiu zginęła jego córka – Natalia Opuchlik, która próbowała ojca ratować.” (RFWA, List od Zofii Piekarskiej-Cecherz, Koluszki, 16.01.2014).
Bibliografia:
1. IPN BU 392/2030.
2. RFWA, List od Zofii Piekarskiej-Cecherz, Koluszki, 16.01.2014.
3. W. Bielawski, Zbrodnie na Polakach dokonane przez hitlerowców za pomoc udzielaną Żydom, Warszawa 1981, s. 16.
4. S. Wroński, M. Zwolak, Polacy-Żydzi 1939–1945, Warszawa 1971, s. 411.
5. W. Zajączkowski, Martyrs of Charity, Washington D.C. 1988, s. 165.
6. Borwański Szymon, [w:] www.straty.pl, Program Straty osobowe i ofiary represji pod okupacją niemiecką (9.05.2016).
Uwagi:
-W. Bielawski, Zbrodnie na Polakach dokonane przez hitlerowców za pomoc udzielaną Żydom, Warszawa 1981, s. 16 i IPN BU 392/2030 podają nazwisko Barwański; W. Zajączkowski, Martyrs of Charity, Washington D.C. 1988, s. 165 podaje Bormański.
-W literaturze podana jest data śmierci Szymona Borwańskiego 24 grudnia 1942 r., jednak z informacji otrzymanej od Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu wynika, że zmarł on 27 grudnia 1942 r.
-Także w literaturze imię córki Borwańskiego, która zginęła w obozie, podaje się jako Danuta. Córka miała jednak na imię Natalia, co potwierdza wnuczka Borwańskiego oraz Muzeum Auschwitz.
-S. Wroński, M. Zwolak, Polacy-Żydzi 1939–1945, Warszawa 1971, s. 411 i W. Zajączkowski, Martyrs of Charity, Washington D.C. 1988, s. 165 podają, że do obozu Auschwitz za pomoc Żydom zostali wywiezieni także Mieczysław Borwański i sąsiad Boberek.